Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Jak odpowiedzialność lekarza zmienia się na przestrzeni lat?
lek. med. Zygmunt Ziółkiewicz, przewodniczący Okręgowego Sądu Lekarskiego przy Warmińsko-Mazurskiej Izbie Lekarskiej: Z chwilą reaktywacji izb lekarskich w 1989 roku zaczęto tworzyć na nowo prawo związane z odpowiedzialnością zawodową lekarzy. W tej chwili ustawa o Izbach Lekarskich w dziale o odpowiedzialności zawodowej reguluje dokładnie, jak przebiega postępowanie w przypadku lekarza, na którego została złożona skarga.
Przestrzeń etyki i odpowiedzialności lekarskiej dziś się zazębia?
Raczej tak, chyba nie powinien się bać, jeśli będzie postępował zgodnie z zasadami etyki zawartymi w kodeksie etyki lekarskiej.
Pacjent chcący wykorzystać lekarza. Zjawisko popularne w zachodniej Europie, w Stanach Zjednoczonych, na ile jest realnym problemem w Polsce?
Na naszym terenie, mówię o Izbie Warmińsko-Mazurskiej, takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko, przypominam sobie chyba jedną taką sprawę sprzed wielu lat.
Bywa, że prawo wiąże lekarzowi ręce?
Jeżeli postępujemy zgodnie z etyką, to prawo nie wiąże nam rąk. Natomiast jeżeli z różnych powodów, pośpiechu, niezbyt starannego podejścia, to wtedy zaczyna się pewien problem.
Na ile współczesny świat próbuje zmieniać zawód lekarza? I które wartości powinny zostać niezmienne?
Niezmienna powinna być uczciwość, odpowiedzialność i troska pacjenta przede wszystkim. Wtedy będzie wszystko w porządku.